Tytułem wstępu.

To nie blog. To portal. A właściwie część multiportalowej platformy o nazwie - "Nie Dla Opornych".
To nie blog, to komentarz - do rzeczywistości, przyspieszonej jakby chęć zatrzymania się nad czymkolwiek była efektem wewnętrznej słabości lub powodem do wstydu.
To nie lifestyle. To nauka, podana w taki sposób by była zrozumiała dla człowieka inteligentnego, laika choć zdolnego zrozumieć i zaciekawić się, czymś co rozumowi daje odzew.

Pamiętacie stare artykuły popularnonaukowe? Stare popularnonaukowe książki? Czasopisma? Ich serce biło powoli i z precyzją kwantowego zegara. Ich celem było rzeczowe i dogłębne wyjaśnienie omawianego problemu. Ich odbiorcą był inteligentny erudyta.
To wszystko znikło z otaczającej nas rzeczywistości.
Pismo "Problemy" padło w raz z nastaniem ery płatności za słowo. "Wiedza i życie" oraz "Świat Nauki" zmieniły się w kolorowe, lifestylowe gazetki zagubione w poszukiwaniu rynkowego sukcesu.
Pragnąc wskrzesić dawne podejście do popularyzowania nauki - rzeczowe, dogłębne, pełne szacunku dla czytelnika - uruchamiamy tą część większego projektu, która ma prezentować zapomniane już, ale wciąż AKTUALNE artykuły popularnonaukowe wydobyte z pożółkłych kartek wyżej wspomnianych czasopism.

Bliżniaczym naszym portalem jest Sztuka Nie Dla Opornych oraz strona na Facebooku zbierająca posty i komentarze z obu tych portali.
Mamy nadzieję, że w tym powolnym, pełnym refleksji nurcie znajdziesz miejsce dla siebie.
Miłego przepływu!



ps. Pod każdym z artykułów oprócz linków multimedialnych, znajduje się miejsce przeznaczone na promocję autora. Zachęcamy was do odwiedzania umieszczonych tam odnośników. Portal nie ma charakteru zarobkowego. Odwdzięczamy się więc autorom możliwością popularyzacji ich nazwiska i ich dzieł.
Ponadto nie wstawiamy samodzielnie materiałów filmowych i muzyki do internetu. Istniejące już w sieci materiały zostały jedynie przelinkowane tak by odnośniki nie straciły na aktualności.


Artykuły według kolejności:

wtorek, 2 grudnia 2014

Goręcej, a mimo to bardziej zielono?


Problemy 11/1992

Przedstawiamy krótki, ale za to kontrowersyjny artykuł opisujący wpływ ocieplenia klimatu na obszary pustynne obszarów podzwrotnikowych - nie tylko Sahary. Czy pustynie na tych wysokościach geograficznych znów się zazielenią w wyniku ocieplenia klimatu? Czy zyskamy na zieleni zamiast stracić poprzez powiększanie się pustyń? Okazuje się, że być może - wbrew opiniom wielu klimatologów - ocieplenie klimatu przyniesie pozytywne efekty - zarówno dla stref zielonych na ziemi jak i dla gospodarki żywnościowej. Sahara stanie się dżunglą!
Polecam.
Citronian-Man
----------------------------------------------------------------
Jeżeli Ziemia ulegnie dalszemu ociepleniu, Sahara i inne pustynie podzwrotnikowe staną się jeszcze bardziej suche i rozległe. To wydaje się oczywiste, ale zdaniem geologów — możliwe jest również coś wręcz przeciwnego.

Czy zatem narastanie „efektu cieplarnianego”, będącego wynikiem zanieczyszczenia środowiska naturalnego, od dawna zapowiadane i wzbudzające tyle obaw, mogłoby okazać się korzystne dla podzwrotnikowych pustyń?

Antykoncepcja w starożytności i w średniowieczu


Problemy 11/1992

Czy picie mięty może wywołać poronienie? A może nie należy jeść nasion marchewki? Jak kobiety radziły sobie z kontrolą urodzin przed erą pigułki antykoncepcyjnej? Czy powszechne było dzieciobójstwo?
Na te i inne pytania odpowiada bardzo ciekawy artykuł z czasopisma Problemy z 92 roku. Wiedza nadal jak najbardziej aktualna. 
Gorąco polecam.
Citronian-Man

----------------------------------------------------------------
Jak starożytne społeczeństwa kontrolowały płodność ? Być może — miały wiedzę, której my nie znamy.
Na wzgórzach wokół Cyreny, starożytnego greckiego miasta-państwa w północnej Afryce, rosła roślina o tak dużym znaczeniu, że jej wizerunek umieszczano na monetach. Roślina ta (zwana przez Greków silphion, a przez Rzymian — silphum) była rozwożona po całym obszarze śródziemnomorskim, a żądano za nią ceny w srebrze przewyższającym jej ciężar. Próbowano ją uprawiać w Grecji i Syrii, ale silphion, dopóki nie został całkowicie wyzbierany, rósł jedynie w Cyrenie